Mateusz Milej – Kandydat na Wójta Gminy Izabelin

Szanowni Mieszkańcy Gminy Izabelin, Drodzy Sąsiedzi, nazywam się Mateusz Milej. W nadchodzących wyborach będę ubiegał się o stanowisko wójta naszej gminy.

Mam 40 lat, od urodzenia mieszkam w Truskawiu. Moja najbliższa rodzina mieszka tu od pokoleń, a pozostała jej część żyje w okolicznych miejscowościach położonych wokół Puszczy Kampinoskiej. Tutaj we wrześniu 2012 założyłem rodzinę z żoną Katarzyną. Córka Izabela chodzi do izabelińskiej szkoły, a syn Krzysztof – do gminnego przedszkola. Mieszkamy w moim rodzinnym, trzypokoleniowym domu w Truskawiu.

KANDYDAT NA WÓJTA GMINY IZABELIN

Ukończyłem studia inżynierskie, a następnie magisterskie na kierunku budownictwo ogólne w Wojskowej Akademii Technicznej. Od blisko 17 lat pracuję w jednostkach samorządu terytorialnego. W latach 2007–2020 pracowałem w Urzędzie Gminy Izabelin, z którym na własną prośbę pożegnałem się jako zastępca kierownika Wydziału Rozwoju i Bieżącego Utrzymania. Przez te 13 lat zajmowałem się przygotowaniem i realizacją inwestycji, gospodarką komunalną związaną z bieżącym utrzymaniem gminy, w tym zarządzaniem siecią dróg gminnych, organizacją komunikacji zbiorowej oraz – pośrednio – zagadnieniami związanymi z ochroną środowiska. Od 2020 r. pracuję w Starostwie Powiatu Warszawskiego Zachodniego w Ożarowie Mazowieckim jako główny specjalista w strukturach Wydziału Inwestycji, Zamówień Publicznych i Administracji. Zajmuję się administrowaniem i utrzymaniem budynków starostwa. Nowa praca pozwoliła mi nawiązać współpracę i kontakty z szerokim gronem pracowników Starostwa i powiatowych jednostek organizacyjnych.

ZAPRASZAM NA SPOTKANIE WYBORCZE
W CENTRUM KULTURY IZABELIN 17.03.2024, GODZ. 16:00 – 18:00

Praca urzędnika samorządowego to moje naturalne środowisko. Lubię tę wymagającą wiedzy merytorycznej i szacunku dla ludzi pracę. Rozumiem jej sens, zasady i cele stawiane na kolejnych szczeblach samorządowych. W latach 2016–2019 byłem członkiem Rady Sołeckiej Truskawia. Służyłem tam swoją wiedzą, zajmując się m.in. planowaniem i wydatkowaniem środków z funduszu sołeckiego.

Nie należę i nie należałem do żadnej partii politycznej. Moje dotychczasowe 40 lat życia w Truskawiu i zmiany, jakie zaszły przez niemal 30 lat istnienia gminy Izabelin, przekonują mnie, że to jeden z najcenniejszych obszarów aglomeracji warszawskiej. Z jednej strony żyjemy w obszarze zurbanizowanym i korzystamy z jego wygód i szans na rozwój, a z drugiej – znajdujemy się na łonie przyrody, pozwalającej złapać głęboki oddech i zrobić sobie przerwę od tempa wciąż pędzącego, miejskiego świata. Uważam, że za wszelką cenę powinniśmy utrzymać tę równowagę, zachowując wiejski charakter naszej gminy i nie dążąc do włączenia jej w główny krwiobieg aglomeracji. Niektórych zmian nie powstrzymamy i wiadomo, że przy granicy z Warszawą coraz bardziej będziemy się zrastać z miastem, ale możemy rozważnie starać się sterować kierunkiem i tempem tych zmian i przede wszystkim walczyć o komfort życia wszystkich mieszkańców. W naszej gminie nie ma wsi lepszych i gorszych, ulic wartych zachodu i ulic straconych. Liczy się głos mieszkańców. Wszyscy są ważni.